Blog

An open book adorned with hearts

Love Miracles JK/Cuda Miłości , A co to ? 

Witajcie Piękne Świetliste Istoty i Piękne Dusze Wasze 😊

Cieszę się że mnie odwiedziliście w mojej krainie cudów

Love Miracles JK/Cuda Miłości.

Cuda Miłości to blog chcący pozwolić innym na stanie się odkrywcami ,takimi jak ja jestem. Odkrywcami Nowego świata,świata Miłości , pozwolić innym zaobserwować, tak jak to ja widze każdego dnia ,że świat w którym żyjemy własnie takim jest. Takim stać się może. Takim światem stać się chce. Jest światem wypełnionym Szczęściem, Spełnieniem, a nie perpetuum mobile cierpienia, jak jest to nam wmawiane. Wystarczy tylko dać sobie na to pozwolenie😊A z Niespokojnego oceanu świata, który znasz, wyłoni się Cud, Cud Miłości 😊

Rozgość się tu u mnie przy kominku ogrzwajacym swym blaskiem i otulajacym cię Akceptacją i Miłością, bo wszyscy jesteśmy tacy sami. Poczuj się jak u siebie, w domu. Zrelaksuj ,każda komόrkę w twoim ciele. Odpreż się. Zaraz podam nigdy nie kończącą się herbatkę wewnętrznego spokoju i torcik Spełnionych Marzeń,posypany złotymi płatkami Szczęścia😊

Herbatka, Nieeeeeeeeeeeeeee Kończącego się Spokoju ,bo znalazłam go😊 ,a torcik Spełnionych Marzeń ,bo Marzenia Się Spełniają😊. Opowiem wam o tym tu.

Nazywam się Justyna Kikowska(JK) i jak wy jestem poszukiwaczem Miłości i Prawdy o niej.Te poszukiwania odkryły ,uśpione głęboko we mnie dary,dary które są ukryte w każdym z nas : czytania ksiąg Akaszy,Energetycznego Uzdrawiania: Theta Healing oraz mój własny dar, Rozmowy z Duszami, a także jasnosłyszenia, jasnowidzenia, jasnoczucia i wiele innych ,które odkrywam co dnia.

Jestem pewna ,że jak wy w poszukiwaniu Miłości wędrowałam wieloma dolinami, Światła i Ciemności, wielorakich religii i ideologii, podążałam za rόżnorakimi, nie koniecznie rόżowymi, 😊przewodnikami, guru i liderami itp.,aby poznać prawdę o tym świecie, w ktόrym trudno mi było żyć. Wielokrotnie potykając się i raniąc, padając na pysk czasami, chciałam już poddać się, nie rozumiałam, “Dlaczego jest ciągle źle ?” Zawsze jednak w takich chwilach jakaś niewidzialna Siła, mówiła:

Podnieś się, Idź dalej!!!

Aż dnia pewnego zmęczona wręcz wyczerpana ,do granic możliwości: fizycznie i psychicznie( dosłownie czując że wiszę na ostatnim włosku ludzkiej wytrzymałości) tą wieloletnia wędrówka, która prowadziła mnie do nikąd , a już napewno nie do szczęścia, wręcz przeciwnie zawsze do łez. Upadłam ,upadlam na kolana i WRZASNĘŁAM sama do siebie, a może i do Wszechświata : “To nie może być prawda o życiu, o tym ṡwiecie. Bόg, Stwórca, Wszechświat (w cokolwiek wierzycie), na pewno nie zaplanował dla mnie takiego życia, takiego piekła, tak naprawde”.

Ciągłego upadania i łez,ciągłego żebrania o szczęście ,powtarzania tych samych schematów: cierpienia i bόlu np. Kocham i jestem porzucana. Na Pewno to znacie😊

Wtedy to w mym umyṡle przemkneła myśl skrycie, a we wewnętrz mnie coṡ zadrgało i WIEDZIAŁAM : To nie może być życie. Musi być coś lepszego niż to co doświadczałam do tej pory i co doświadczają miljardy inni ludzi wokół mnie. A doświadczają życia w ciągłym bólu , smutku, łzach i strachu. Strachu przeszywającego ich całą głębie wszystkie ich wnętrzności ,trzęsącego ich całe ciała i Dusze ,każdego poranka po otwarciu oczu ,do granic niewytrzymałości. Strachu przykuwającego nas, często, do naszych łóżek na miesiące, jeśli nie lata. Lęku tak wielkiego ,że pcha nas on do niedopomyślanego :

“Skończ z tym, Co to za życie?”

Czułam całą sobą,wszystkim w czym płyneło we mnie życie Krzyczało: “To Nie Może Być Życie” !!! ,to nie możliwe aby , życie było tylko sklejanka momentów radości , gdzie ,jak w piosence ,cieszą nas tylko chwile. To Niemożliwe!!!! Stwórca , Bóg ,Wszechświat nie mόgł tak tego zorganizować ,przecież to katorga ,a nie życie. Wewnątrz mnie szept słyszalam nieśmiało ,majacy odwage powiedzieć :

“To nie prawda.”

Wszyscy mędrcy tego ṡwiata nauczaja, że Bόg, Stwόrca, Wszechświat utkani z nici Miłości są i chcą dla nas jak najlepiej, dopingują nam i sprzyjają. Po prostu za cholerę Nie Wierzyłam, że życie moje powtarzającym się ,co dnia koszmarem ma być , że mam z pokorą poddać się , jak niewolnik czegoṡ niewidzialnego i tylko kopiować dokładnie te same schematy drόg, zachowań, błędόw, i słόw ;moich rodziców i innych ludzi wokół mnie.

“ Przecież to nie moje, to ich.”

Nie wierzyłam ,że życie to koszmarny Dzień Świstaka, w ktόrym powtarzasz jak na taśmie montażowej w fabryce, te same czynności co dnia. Nie wierzyłam ,że tak muszę, i że taki jest ten świat. Przecież przyszłam na ten świat, z własnej woli ( tak nam mόwia, czyż nie) ,Bóg był mi tego świadkiem, więc nie mógł chcieć dla mnie: Nieszczęścia i łez.

W głębi mnie słyszałam: “Zbuntuj się!”

Zbuntowałam ! Bo nic i nikt nie będzie mi pie….. mojego życia. Ono jest moje i tylko moje i Bόg ,Swόrca ,Wszechświat chce aby było Szczęśliwe i wiedzą ,że takie właśnie jest . Musi być jakiś sposób ,by je odnaleść, odnaleść Szczęście.

Zdeterminowana zaczełam szukać ,odrzuciłam i wyrzuciłam do kosza na śmieci wszystko to czym do tej pory się posługiwałam ,aby odnaleźć Szczęście. A w których to miejscach, wielu ludzi go szukało i nie znalazło go. Jako już czysta karta powiedziałam głośno i wyraźnie : Teraz tylko Ty ( Bóg, Stwórca, Wszechświat) i Ja. Pokaż mi prawdę o Sobie i o tym świecie ,bo nie wierze w to co widze, nie wierze ,że to TY.

Tak zaczeła się moja obecna przygoda , z Energią Wszechświata i wpόłpraca z nią , która nadal trwa 😊. Otworzyła ona przede mną wiele dróg poznania, uzdrawiania i zmieniania samej siebie. Pokazała jak my ludzie działamy, funkcjonujemy i dlaczego, i jak to zmienić. Zaprzyjaźniła mnie z moją Duszą, z którą zaczęłam rozmawiać i pomagać jej uwalniać się od wszystkiego tego ,co wzięła na siebie w Niebie ,a nie było to moje, nie było jej, nie było nami ,nie było mną, Justyna Kikowska(JK) istotą mającą odwagę wyciągnąć swe ręce Po Więcej!!!

Pewnie jak wy , spotykałam ludzi obdarzonych wieloma darami: widzenia, słyszenia, czytania kart I zawsze pytałam : “Dlaczego nie ja?” “Też tak chce😊”

Aż dnia pewnego, a może pewnego wieczoru ,Spełniło się Marzenie me ,usłyszałam w sobie Glos. Głos ten mówił co we mnie i ze mną dzieje się i dlaczego,podpowiadał co robić każdego dnia. Dziś wiem ,że był to Stwórca. Marzenia spełniają się😊

Takie było nasze pierwsze spotkanie (choć jestem pewna ,że nie pierwsze dla Niego). Tak pokazał mi ,że Jest, Prowadzi, Kocha.Zdarzenie to pokazało ,jak wielka jest moja i wielu nas Niewiara i Brak Zaufania, bo jak to, ja, Bóg mnie kocha, takie nic jak ja, i Bόg ze mną rozmawia, herezja.

A to pułapką jest , to właśnie niewiara i brak ufności są kleszczami przykuwającymi nas i trzymającymi nas w kole wiecznego nieszczęścia, i cierpienia, kleszczmi podtrzymujacymi w nas wiare, że świat ten jest światem porażek i łez.

Wiec najlepiej schyl swą głowe w pokorze, dziękuj Bogu za to co masz, i napewno nie proś o wiecej . Bądź cicho ,jak przysłowiowa mysz pod miotłą ,nie wychylaj się, aby nieszczeście ,nie znalazło cię i nie buchnęło cię w głowe.

Z pomocą mojej intuicji i wewnętrznego Głosu to czego się nauczyłam przekształciłam w swój własny schemat współpracy, ze Stwórcą i Wszechświatem ,uczyłam się ich na nowo. Tak jak powiedziałam: teraz tylko On i Ja.

Postawiłam wszystko na jedną karte!

Wtedy też pomyślałam ,że od teraz, (no bo słyszę Głos)😊, wszystko będzie się układać idealnie,np. poznam Miłość mojego życia itd. było to moje wielkie marzenie.

Myṡle, że jest, każdego z nas.

Bo to dla Miłości przychodzimy na ten świat!

Nic bardziej mylnego, kilka miesięcy później straciłam pracę ,dom, w mojej głowie straciłam wszystko. Wpadłam w 9 miesięczna depresje i złość na Boga, Stwórcę, Wszechświat.

“No jak to?”, pytałam.

Kiedy troche już spokorniałam😊zaczęłam znowu słuchać Głosu we mnie i robić co czułam i słyszałam, a czułam: zmiany, nie w ṡwiecie zewnętrznym ,we mnie.

Znieṅ siebie ,a będziesz w niebie😊

Ta pełna cudow, dla mnie Cudow Miłości, współpraca, bo zawsze było lepiej, oraz moja wrodzona odwaga, do obalania powszechnie przyjętych schematów postepowania ,popychana była do przodu , ciekawością tego co może się zmienić i jak to się zmieni, jeśli zrobie inaczej niż wszyscy, jak zrobię to co czuje w swym sercu ,a nie to co myślę w mojej głowie.

Zmiany które zaszły we mnie i na zewnątrz mnie doprowadziły mnie do Cudu , Cudu Miłości. Miłości ,tej romantycznej ,wielkiej, prawdziwej, wprawiajacej w wir całe moje ciało i istnienie ,tańczącej ,we mnie jak mini tornado, przestawiające wszystko we mnie. Miłość ,ktόrą marzenia nasze wyściełane są.

Moje Marzenie się Spełniło ! 🙂

Spojrzeliśmy na siebie i byliṡmy w niebie, wiedzieliśmy on mój ,a ja jego. Patrząc tak na niego ,poczułam ,coś niezwykłego, czego wczesniej nigdy nie dotknełam, że kocham , i nie widze : innej kultury, i że dzieli nas cały ṡwiat. Tym co poczułam była Miłość Bezwarunkowa ,Ogromna, Prawdziwa,w której widzisz osobe stojaca przed toba ,i tylko Kochasz.Tą Miłością był mój ,tak zwany ,Bliźniaczy Płomień. Co ciekawe, miesiąc przed naszym poznaniem, powiedziałam Wszechświatu, Bogu, Stwórcy : “Jestem gotowa ,postaw na mojej drodze najlepszego mężczyznę jakiego dla mnie masz”.

Miesiąc wcześniej mój Bliźniak również przeprowadził się do miejsca w którym mieszkam😊

Perfect Timing😊

Wtedy też przemkneło mi przez myśl radosne 😊: “Mam pozwolenie Góry na tę Miłość więc będzie cudownie tak jak zawsze pragnełam, marzyłam ,że może być. Było przez rok😊 Po roku, mój partner ugiął się pod ciężarem ,swej kultury, rodziny,religii i zniknął.

Ale to nie był koniec😊

Teraz już nie nazywam Mojego Bliźniaka ,płomieniem, nie ma płomieni i ich palącego lub gasnącego bólu , jest Miłość ,Bliźniaki w Miłości ,ale o tym innym razem.

Miłość ta, oraz fizyczna jej strata, otworzyła przede mną niekończące się ,nowe możliwości poznania siebie, Stwórcy i Wszechświata. Jak oni działają i jak działać z nimi wraz .Miłość ta dała mi skrzynie, bez dna, pełna darów ,prawd i skarbów. Prawd o mnie ,Stwórcy,i Energii tego Wszechświata.

Darów i skarbów ukrytych w każdym z nas ,ktόre tylko czekaja na wyjęcie ich ze złotego papierka, jak batona przepysznej ,rozpływającej się w ustach czekolady, pozwalajac nam w rozkoszy podniebienia i myṡli malować nasz własny świat. Tworzyć swoje życie, wolne od cierpienia i łez. Zobaczyć jak to jest, doświadczać życia malowanego marzeniami ,w ktόre mamy odwage wierzyć ; a ktόre wypełnione są Miłością, Szczęściem, Spełnieniem. Miłością do Stwórcy, Wszechświata i Ich do mnie, bo romantyczna Miłość fizycznie zniknęła, na zawsze, lub na chwile, to nadal tajemnica😊

Pewnie chcecie wiedzieć co myṡle? 😊

Wola jego😊

Energetycznie jednak Miłość ta nigdy nie odeszła. Wiem że tak jak u mnie, tak i u niego dzieją się Cuda ,razem je tworzyliśmy😊

Miłość ta okazała się moim cudownym przewodnikiem po subtelnym świecie Energii i katalizatorem do działania,w zmienianiu swego wnetrza , obalaniu swoich własnych granic,w odkrywaniu siebie na nowo ,prawdy o sobie i tym ziemskim świecie. Tak naprawde pokochaniu siebie i życia,od nowa, powrotu do siebie ,do ṡwiata.

Podczas tego wieloletniego odkrywania siebie, prawdy o sobie i świecie,które odsłaniały się za każdym razem jak zdejmowałam kolejny kożuszek ludzkiego oprogramowania z mojej Duszy, kożuszek fałszywego świata, zaczął niewinnie ,nieśmiało odsłaniać się Nowy świat we mnie, i na zewnątrz mnie. Świat zwiększającego się Spokoju,Powodzenia, rosnącej Radości Istnienia, Wdzięczności i Miłości ; mojej do Stwórcy i Wszechświata oraz Ich do Mnie. Zaczął się wyłaniać jak z porannej ,jedwabnej mgły, Świat Prawdziwy, a w nim Ja Prawdziwa. Świat który jest też w Tobie, jest w każdym z nas!

Wystarczy wyciągnąć po niego rękę !

Pragnę się tym światem podzielić z tobą, pokazać jak go odkryć i obudzić twe dary w Tobie.

Abyś ty też mógł Spełniać Twe Marzenia😊

Odwiedzaj mnie😊 Zapraszam😊 Moja herbatka niekończącego się Spokoju i torcik Spełnionych Marzeń , czekają😊

Poznaj mój świat, Nowy Swiat ,który również jest uśpiony w Tobie!

Pewnie zastanawiasz się jakie to dary odkryłam w sobie , i jakie ty też masz. Wspomniałam je już wcześniej ,ale najcenniejszy dla mnie Dar to : rozmowy z Duszami i uwolnienie ich od schematów cierpienia zapisanych w nas, w które nauczono nas wierzyć.

Każdy z nas ma te dary w sobie. Każdy z nas nosi ta skrzynie skarbów w swoim wnętrzu. Każdy z nas ma tę Moc Zmiany Siebie i Tworzenia Swojego Wszechświata.

Poznaj ją wraz ze mną:)

Love Miracles JK/ Cuda Miłości to pragnienie serca ,które zmaterializowało się,

Marzenia się spełniają 😊

by móc dzielić się z innymi moimi, doświadczeniami, umiejętnościami ,eksperymentami, Prawdami o Swόrcy i tym Świecie ,ktόre odkryłam i ktόre ty też możesz poznać ,i wejść do Swojego Nowego Świata 😊 W ktόrym Wierzysz , że Wszystko ,ale to wszystko, jest Możliwe, i Dzieją się Cuda

Odkryj je wraz ze mną 😊 Love Miracles JK/Cuda Miłości

Z Miłościa , Justyna Kikowska.

Kim jesteśmy? , i kim możemy się stać?  

Jesteś ukrytym pięknem  czekającym,  na odkrycie,  jak odkrywa się nowy ląd .  Jesteś wszystkim czego pragniesz…

Read More

Odpuszczanie to program. A może drogowskaz do szczęścia ?

Czy wiecie że odpuszczanie to też program i można sobie w nim i z nim…

Read More
An open book adorned with hearts

Love Miracles JK/Cuda Miłości , A co to ?

Witajcie Piękne Świetliste Istoty i Piękne Dusze Wasze 😊 Cieszę się że mnie odwiedziliście w…

Read More